I wziąłem się za ten serial. Muszę powiedzieć, że o ile pierwszy sezon był interesujący, o tyle drugi zaczyna mnie irytować (jestem w połowie). Z jednej strony mowa jest o świetnie wyszkolonych kadetach patriotów, a z drugiej strony kiedy nadchodzi ich kilkoro, to bohater serialu bez trudu pokonuje ich wszystkich i to mając w użyciu jedynie maczetę. I do tego te czary mary rodem z Archiwum x. A tak się fajnie serial zapowiadał. Szkoda.