Ciekawy (niezbyt oryginalny) punkt wyjścia, nienajgorsze (choć dalekie od dobrych) efekty, znośna fabuła, niby „mocne” postacie, jakieś wymuszone konflikty…
Jednak z daleka widać udawanie. To nie tyle film sf, co chińska wariacja na to, jak wyobrażają sobie film sf. Widać, że ani nie czują, ani nie rozumieją...
Czego chcieć więcej od SF? Scenariusz też całkiem przyzwoity i tylko chińska, dość drewniana gra aktorska może nie przypaść do gustu.
Wg mnie produkcja ocierająca się o kino.
Fani gatunku powinni być usatysfakcjonowani. Szczególnie jeśli ktoś lubi klimaty typu Chappie, Elizjum, Ghost in the Shell, Cyberpunk, Alien i...
Niby nie jest najgorzej, ale za dobrze też nie jest. O ile początek filmu był dość obiecujący tak później poziom drastycznie spadł. Mało fabuły, dużo walk z czapy. Efekty specjalne trochę im nie wyszły, widać ogromną ingerencję komputera, no po prostu nie. Pewne rzeczy nie zostały jak trzeba wyjaśnione. Jak niektórym...
więcejW mojej ocenie film z potencjałem został 'spierniczony' przez infantylną fabułę gdzie jedna głównodowodząca to córka xi jeb pinga (ala Stalin) która bez potrzeby by zabiła 150tysięcy ludzi a drugi debil sabotuje misję bo uczestniczył w budowie tarczy planetarnej która teraz wadzi....
Poziom debilizmu zwyczajnie się...
...jakieś 90% wszystkich scen filmu to strzelanki, latanki i bijatyki; czy to z roślinami, czy z robotami, czy z wielkimi mechami, czy z gigantycznymi insektami. Jeśli więc ktoś chce obejrzeć spektakularną, ale totalnie bezsensowną młóckę, to w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli jednak ktoś oczekuje choćby...
więcej