Chyba z innego filmu. Poza tym jest to po częsci dosyć makabryczna czarna komedia, w której mało do śmiechu. Z jakimś pomysłem, ale nieco przegięta i mało wiarygodna
Nic podobnego! Komedia to tylko lzejsza forma dramatu. Roznica taka sama jak miedzy opera, a operetka. A te do rechotania, czyli dump-movies to tylko marginalny podgatunek, krorych wiele w komedii. Masa ludzi na tym forum nie ma o tym pojecia...
Zgadzam się. Co dziwne w polskich szkołach obowiązkowo przerabia się gatunki literackie, a komedia i dramat oraz ich cechy omawia się już w podstawówce. Zatem ktoś narzekający na brak śmiechu w komedii jest poniżej poziomu uczniaka z nauczania początkowego. To doskonały argument za tym by zmienić system oświaty. Zamiast zakuj-zdaj-zapomnij lepiej grupować uczniów wedle ich pasji i zainteresowań, więcej praktyki i swoboda wyboru zajęć. Nie chcesz grać w piłkę nożną? Nie musisz. Bo sam wybierzesz grupę szachistów/siatkarzy/biegaczy.
Gatunki literackie masz obcykane, jeszcze warto nauczyć się czegoś o gatunkach filmowych...
dla opornych pierwsza lepsza definicja komedi filmowej z Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Film_komediowy
Polecam się
https://sjp.pl/komedia
Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem wiedzy, tworzą ją ludzie którzy się mylą. Słownik języka polskiego jest tworzony przez specjalistów. Zrównuje on film i dramat pod względem znaczenia
.. i coś o czarnej komedii dla wszystkich mądrali zanim zrewolucjonizują system oświaty: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_komedia
Dokładnie się zgadzam. Ona nie ma choroby dwubiegunowej, jest maniakalną perfekcyjną panią domu z przedmieść...
Żadna z produkcji, w których grała nie była ambitna. Ale ten film jest prawdopodobnie najsłabszy z jej udziałem.
Zgadzam się, to była bardzo dobra rola. Heigl jest fajną aktorką, tylko przyjmuje beznadziejne role, jak ta albo w "Pan i Pani Killer", bardzo zresztą podobna...