Wszędzie pisze że akcja toczy się w dalekiej przyszłości po wielkich wojnach które wyniszczyły
prawie całą ludność świata. No tak... Ale pewnie co niektórzy z was (niezależnie czy czytaliście
książkę czy nie) sami podali sobie jakiś rok w którym najprawdopodobniej toczyła się akcja książki
i filmu. Ja obstawiam że wszysyko toczy się po 2100 roku. Historia Panem ciągnie się jeszcze przed
Igrzyskami... Więc może to być nawet 2200. A wy co o tym myślicie? Tylko z przymrużeniem oka.
Prawdziwej daty na pewno nie poznamy. No chyba że autorka sama coś potwierdzi. I jeszcze
pamiętajcie że Panem to tylko wymysł autorki ;)
Akcja toczy się w naszym świecie. Na Ziemii i miejscu które kiedyś nazywano Ameryką Północną... A nie w yyyy Naarni... Po prostu jestem ciekawy propozycji innych.
Hmm ciekawe pytanie, sam próbowałem określić przybliżoną datę akcji. I co z tego wyszło?
- wyniszczająca wojna - około 2050 (+/-)
- powstanie państwa Panem - około 2060
- pierwszy bunt po którym dla przykładu zniszczyli dystrykt 13 - około 2120
- 74 głodowe igrzyska 2194
Więc moje gdybanie pokrywają się po części z Twoimi ale nie razy myślałem o 2400 ;)
Nareszcie normalna odpowiedź! :) Ciekawe.. Ale wydaje mi się że Panem powstał co najmniej 30 lat po tej wielkiej wojnie. Ludność musiaLa się jakoś zjednoczyć. Potem zanim powstały wszystkie dystrykty minęło przynajmniej 20-30 lat. Następnie już tylko coraz to bardziej wymyślano nowe technologie i korzystano z tych które przetrwały wojne. Czyli za nim wszystko to miało ręce i nogi minęło jakoś 60 lat. Po tych 60 latach ludzis zaczęli się buntować.. W Panem byLa wojna i wychodzi na to że akcja toczy się kilka lat przed 2200. Co ty na to? :) no to wychodzi że mamy właściwie podobne zdanie! :))
Nie sądzę. Wszędzie znajdą się ludzie którzy dla władzy zrobią wszystko zwłaszcza, że nadarza się do tego idealna okazja (zakończenie wojny). Myślę, że państwo Panem ( lub jego zarysy) powstało do 10 lat, nie dłużej bo wielu innych przejęło by ta pałeczkę w co nie wliczam samego powstania dystryktów i nasilenie całej tej polityki wyzyskującej ludzi. Kwestia dystryktów to około 5 lat .
Z Drugiej strony pisałem o roku o 2050 gdzie technologia musiała musiała byś na tyle zaawansowana by wiekszość nawet po wojnie przetrwała do ich czasów.
Hehe to mnie zaskoczyłeś:D
Gdy by nie nadpobudliwi strażnicy pokoju to pewnie w jedynce lub dwójce (podobno ich lepiej karmiono czy mi się o uszy obiło?) tam gdzie produkowane główne dobra do kapitolu ale po głębszym namyśle wolał bym z tego zrezygnować i mieć wolną rękę w sprawach hasania po lasach co dawała 12 :D
Ogólnie w jedynce i dwójce lepiej się żyło ludziom. Szczególnie w jedynce. Ja by chciał mieszkać w Kapitolu. Pewnie był bym wtedy płytki ale ten luksus. No ale jak trochę dłużej pomyślę to chyba 12 też nie była by zła. Katniss tam mieszka :):) !!! Tak lubisz hasać po lasach? :D
To hasanie po lasach miało podkreślić walory tego miejsca i dość leniwych strażników :P Co do moich upodobań nie wypowiem się :D
Według mnie najlepszy jest dystrykt 4. Morze, zawodowcy, Finniś - żyć nie umierać :D
Bodajże w 3 (ew.2) części, napisane jest, że akcja toczy tysiące lat po cywilizacji Rzymian: "Panem et circenses" - mówi Plutarch- chleba i igrzysk, tego potrzeba do podtrzymania władzy przez Snowa i napomina że Rzymianie tysiące lat temu tak właśnie robili :) zatem, jeżeli tysiące to co najmniej 2000, zakładam że około 2496 :D
Hmmm naprawdę trafne spostrzeżenie. Zwłaszcza że trochę zalało kontynent przez co był mniejszy. A poziom wód oceanu nie zdążył by sie tak podnieść w ciągu 100 lat :)
Podniósł się także pewnie zalewając dużą część Kanady skoro, Kapitol był bezpiecznie ukryty w Górach Skalistych, tzn. że 100 lat to o wiele za mało na podniesienie wód do takiego poziomu :D