Zaraz po obejrzeniu pierwszej części Nimfomanki, naszła mnie refleksja nie nad samym filmem, a raczej nad społeczeństwem. Czy podobnie jak ja byliście zaskoczeni, że pozostali widzowie w kinie śmieją się w zupełnie zaskakujących momentach? A to podczas seksu; a to podczas psychodramy z dziećmi w mieszkaniu Joe; a to...
więcejDemagogia stricte filozoficzna w ujęciu psychologicznym (Seligman - amerykański psycholog, twórca
m. in. wyuczonej bezradności) nad złożonością osobowości i psychiką człowieka. Ot, zwykły (czasami
nawet nudnawy i jakiś...przeobrazowany) opis przypadku w typowej psychologii.. Natomiast
zakończenie - rewelacyjne -...