Ariyoshi Jun to młody mężczyzna pracujący w barze dla gejów. Napastowany przez jednego z klientów, wpada w szał i zabija go, za to trafia do więzienia. Tam poznaje niebezpiecznego Katzuki Shiro, z którym się zaprzyjaźnia. Obaj przeżywają wzajemną fascynację, która z czasem zamienia się w obłęd.
Spodziewałam się czegoś dobrego, nawet bardzo, ale nie aż tak. Jestem pod absolutnym wrażeniem. Jeden z nielicznych filmów, gdzie urzekło mnie wszystko i uważam, że nie ma tu ani jednej zbędnej minuty.
Pasuje tu określenie, że wbił mnie w fotel. Choć i to chyba za mało powiedziane.
Po tym filmie chyba nie da się ochłonąć. to zdecydowanie jeden z najlepszych filmów Miistrza, ścisła czołówka. Jeden seans nie wystarcza, aby całkowicie go pojąć, ale garść słów zapisać już można.
Absolutne mistrzostwo w żonglerce filmowymi konwencjami. Mamy oto film surrealistyczny, więzienny, cyberpunk, kryminał,...
Chyba coraz bardziej pociąga mnie jego twórczość. Widziałem jego wcześniejsze 'z deczka szalona' dzieła i nie sądziłem, że jeszcze tak może mnie zaskoczyć. A tu proszę...
///jakieś spojlery////
Jak dla mnie absolutnie niekonwencjonalne przedstawienie fabuły. Oczywiście widziałem już filmy z zaburzoną...